Gdziekolwiek blog - tanie podróże na własną rękę
Instagram - tanie podróże na własną rękę.
Facebook - tanie podróże na własną rękę.
Youtube-  tanie podróże na własną rękę.
Pinterest - tanie podróże na własną rękę.

gdziekolwiek blog

co zobaczyć w macedonii
26 października 2022

Podróż po Macedonii – co warto zobaczyć? 

Ochryda

Będąc w Macedonii warto odwiedzić Ochrydę. To piękne, częściowo stare miasto położone jest nad największym w Europie jeziorem – Ochrydzkim. Okolica wydaje się być iście nadmorska i z powodzeniem rekompensuje brak dostępu do morza w Macedonii.

Chodzą głosy, że Ochryda to miasto dobre na jeden, maksymalnie dwa dni. Nie zgadzamy się. Uważamy, że to miejsce, w którym można spędzić i tydzień bez nudzenia się.

Ochryda jest jednym z najstarszych miast Bałkanów, jej początki sięgają starożytności. W mieście warto zobaczyć Stare Miasto, Antyczny Teatr, targ i okoliczne plaże. Nie sposób nie zawitać w okolice Cerkwi św. Jana Teologa, do której prowadzi niezwykle widokowy szlak spacerowy. W okolicy można też wybrać się na rejs łódką, motorówką lub statkiem. Dla lubiących promenady znajdzie się i taka atrakcja. Mimo swojej popularności Ochryda poza sezonem (na początku września) nie już aż tak oblegana jak inne bałkańskie kurorty. Ma w sobie magiczny posezonowy spokój i wydaje się być miejscem przyjaznym zarówno dla amatorów rozrywki jak i poszukiwaczy spokoju. Zobaczcie sami jej zakamarki.

Stare Miasto

Starówka w Ochrydzie to przepiękne, spokojne, zabytkowe uliczki otoczone przez majestatyczne wzgórza. I powtarzając jak zawsze przy opisie starych miast, polecamy się trochę w nich zgubić. Chodząc po mieście zaglądaliśmy w różne zakamarki, podziwialiśmy krajobrazy z jeziorem w tle, obserwowaliśmy lokalne życie, które we wrześniu wydawało się nieco mniej turystyczne.

 

 

Teatr Antyczny

Jedną z perełek Starego Miasta w Ochrydzie jest zbudowany jeszcze przed naszą erą teatr, w którym do dzisiaj odbywają się różnego rodzaju uroczystości, koncerty. Z teatru roztacza się ładny widok na okolicę, to dobre miejsce z widokiem, żeby znaleźć wytchnienie po staromiejskim spacerze. Wstęp do teatru jest bezpłatny.

Targ

Oprócz Starych Miast lubimy odwiedzać także targi. Zwykle to one pokazują lokalny klimat. Cenowe negocjacje, możliwość sprawdzenia co lokalnego można dostać w danym miejscu, co jest popularne, albo odmienne od naszego. To świetne miejsce, żeby przyjrzeć się trochę lokalnej kulturze i jej posmakować. My jesteśmy fanami fig, które we wrześniu mają swój czas, oj… były przepyszne. Kupiliśmy kilogram fig za niecałe 5 zł, a zjedliśmy je w teatrze antycznym. Smakowita sprawa. 

 

 

Twierdza

Bardzo lubimy punkty widokowe, to ciekawe miejsca pozwalające spojrzeć na miasto z innej perspektywy. W Ochrydzie dobrym punktem do podziwiania jej z góry jest wznosząca się nad miastem Twierdza. Choć sama w sobie nie kryje wiele atrakcji to jako punkt widokowy spisuje się doskonale, zwłaszcza, że można z niej podziwiać cztery strony ochrydzkiego świata.

 

Cerkiew św. Jana Teologa i okolice

Wspomniana już wcześniej Cerkiew to bardzo popularne miejsce w Ochrydzie. Najprawdopodobniej jak wpiszecie w wyszukiwarkę hasło „Macedonia” będzie to jeden z pierwszych wyszukiwanych obrazów. Nic dziwnego. Mimo, że cerkwi w Macedonii jest dużo, ta wygląda majestatycznie ze względu na swoje położenie. Umiejscowiona na klifie, wśród drzew staje się bardzo pocztówkowym widokiem. W okolicy znajdziecie także trzy inne cerkwie, więc można śmiało połączyć te trzy punkty w jeden spacer, pozostałe to: Cerkiew św. Pantelejmona i Cerkiew Mądrości Bożej.

 

Cerkiew Ochryda

 

Urokliwe plaże w Ochrydzie i ich spacerowe okolice

Plaża Kaneo

Z terenu Cerkwi Jana Teologa prowadzą schody w dół… do kolejnej plaży nad jeziorem i kościoła prawosławnego. Warto odwiedzić i tamtą okolice ze względu na jej kameralny klimat. To miejsce, gdzie mieszkańcy odpoczywają a wielu Rybaków wypływa na połowy. Przy plaży Kaneo znajdują się też miejsca, gdzie można kupić albo zjeść rybkę. W tym miejscu znajdziecie też wypożyczalnię i szkołę pływania na SUPach. Nie ma tutaj szerokiej piaszczystej plaży, ale jest niezwykle urokliwie, a poza sezonem, mimo dużej popularności to miejsce wydało nam się bardzo ustronne.

Plaża Labino – nasza ulubiona

Jest jezioro muszą być i plaże, a my jak zwykle szukamy tych spokojniejszych. W ten sposób, wpisując w google „wild beach Ochryda” znaleźliśmy mniej popularną i trudniej, choć nie trudno dostępną plażową perełkę. To mała plaża ukryta pomiędzy skałami, na którą dotarcie wymaga pokonaniu kilkunastu schodów. Tak nas zauroczyła, że podczas pobytu w Ochrydzie wracaliśmy do niej klika razy, podziwialiśmy też na niej podróżników z plecakami, którzy w namiocie spędzali tam noc. Musieli mieć całkiem dobry widok rano . To naprawdę urokliwe miejsce. Same okolice plaży stały się naszymi ulubionymi, niedaleka okolica popularnej macedońskiej cerkwi, piękna trasa spacerowa poprowadzona klifem nad plażą wśród drzew i piękna przestrzeń majestatycznego jeziora, którego końca nie widać. Coś fantastycznego.

Plaża Potpesh i Ochrid Boardwalk

Kolejną kameralną we wrześniu plażą była Potpesh, chociaż porównując ją do trzech pozostałych, było na niej najwięcej ludzi. Raczej to za sprawą tego, że prowadzi do niej bardzo popularny most, wychodzący z jednej z uliczek Starego Miasta prowadzący dołem, wzdłuż klifu, do tej urokliwej właśnie plaży. Na mapie most znajdziecie oznaczony jako Ohrid Boardwalk i mimo, że jest to niewątpliwie atrakcja turystyczna polecamy z niej skorzystać. Droga prowadzi w piękne miejsca.

 

 

Port (o wschodzie słońca)

W Ochrydzie warto odwiedzić również Port, do którego traficie prosto ze Starego Miasta. My zrobiliśmy to o wschodzie słońca i mimo tego, że nie jesteśmy fanami wstawania o 5 rano był to przepiękny czas i zastrzyk energii na cały dzień. Brak ludzi, przepięknie zaróżowione niebo, przeciągające się koty na brzegu jeziora, rybacy powoli wypływający na jeszcze spokojne jezioro, budzące się do życia kawiarenki to niezwykle odprężający widok.

 

 

Naszym zdaniem plusem Ochrydy jest jej piękne położenie i nieduża odległość pomiędzy najważniejszymi punktami, kilka dni w tym miejscu jest fantastycznym pomysłem, ale gdybyście mieli ochotę poznać miasteczko w jeden weekend to także dobra opcja. Z powyżej opisanych punktów można stworzyć bardzo przyjemny i spójny spacer.

Zatoka Kości i Zatoka św. Nauma statkiem (okolice Ochrydy)

W Ochrydzie dużą popularnością cieszą się rejsy statkami i łódeczkami. Na miejscu znajdziecie port a w nim bardziej i mniej popularne atrakcje wodne. My skorzystaliśmy z dwóch opcji, jedną było wypłynięcie na jezioro z lokalnym rybakiem, klimatyczną łódką, a drugą był rejs większym statkiem na koniec jeziora do miejscowości Ljubaništa. Rejs trwa około dwie godziny, jest bardzo widokowy i podzielony jest na dwa przystanki. Pierwszy przystanek to Zatoka Kości, w której pasażerowie mają około 30 minut czasu na zwiedzanie. W zatoce, na wodzie położona jest niewielka rekonstrukcja ochrydzkiej osady pochodzącej z czasów prehistorycznych. Wioska zbudowana jest na palach wbitych w wodę, a na jej teren można wejść kupując bilet w cenie 150MKD czyli około 12zł za osobę. Na miejscu w klimacie zbudowanym ze słomy zobaczycie klimatyczne domki, widok na piękne góry i lazurową wodę. Widok bardzo przyjemny. Minusem miejsca odwiedzanym podczas wycieczki statkiem jest czas, dla nas 30 minut w tak ciekawym miejscu to zdecydowanie za mało żeby wyjść ze statku, kupić bilet i zwiedzić osadę. Czy osada jest turystycznym miejscem? Pewnie, ale zdecydowanie jest odtworzona ze smakiem, polecamy!

Drugim przystankiem rejsu jest już miejsce docelowe czyli miejscowość Ljubaništa. To malutka wioska położona nad samym jeziorem w zatoce Nauma, bardzo blisko do granicy z Albanią. Wioskę zamieszkuje niewiele ponad 170 mieszkańców, jest bardzo kameralna i spokojna. Na miejscu można spędzić czas na plaży, przepłynąć się łódką po rzece, albo odwiedzić klasztor świętego Nauma. W okolicy plaży jest też sklep i kilka restauracji. W tym miejscu nasz statek zatrzymywał się na ponad dwie godziny i to spokojnie wystarczający czas na zwiedzanie, jedzonko i odpoczynek na plaży.Gdybyśmy mieli jednak ocenić cały rejs to najbardziej podobały nam się widoki ze statku – jezioro wręcz wklejone w góry i niezwykły lazurowo-zielony kolor wody nas urzekł. Oprócz widoków bardzo interesująca była dla nas Zatoka Kości. Miasteczko docelowe, choć było ładne podobało nam się najmniej, wydało się zbyt idealne, widać, że to miejsce nakierowane na pasażerów statków i łódek.Jeśli nie macie problemów z podróżami wodnymi zdecydowanie polecamy taką wycieczkę, to bardzo interesujący pomysł na spędzenie dnia poza Ochrydą i spojrzenie na jezioro i okoliczne miasteczka z innej, wodnej perspektywy.

 

 

Skopje

Podczas podróży po Macedonii Skopje było naszą bazą wypadową. To miasto, do którego przylecieliśmy, w którym spędziliśmy trzy noce i ruszyliśmy dalej.Praktyczne informacje o tym jak dotrzeć do Macedonii, jak dojechać z lotniska do centrum Skopje i ile kosztuje podróż do Macedonii napisaliśmy tutaj: https://www.gdziekolwiekblog.pl/organizacja-taniej-podrozy-do-macedonii.

No dobrze, ale co zwiedzać w Skopje? Czy w ogóle warto tam zostać? Zdecydowanie tak.

Skopje to w naszej opinii dziwne miasto. To miasto pomników, wielkich monumentalnych budynków i trochę braku tak zwanego ładu i składu. To zbiór przypadkowych elementów pozornie do siebie niepasujących, wprowadzających turystę w zdziwienie i zaciekawienie. To także miasto ciekawej kultury, dobrego jedzenia i urokliwego Starego Miasta. To miasto warte podarowania co najmniej kilku godzin uwagi podróżnika.

Stara Čaršija (Stary Bazar/Stare Miasto)

Stare Miasto, będące turecką dzielnicą miasta to miejsce obowiązkowe w Skopje. To zdecydowana i niekwestionowana perełka tego miasta.Carsija, położona na wzgórzu niedaleko rzeki, skupia w sobie przepiękne budowle architektury osmańskiej, dobrą kuchnię, kilka meczetów, możliwość pamiątkowych zakupów i przede wszystkim historię. To miejsce jest jednym z najstarszych i największych dawnych targowisk na całych Bałkanach.Wchodząc na teren Starego Miasta mieliśmy wrażenie jakbyśmy byli w innym mieście. To jakby już nie były Skopje. Nie ma ogromnych pomników i wielkich popisowych budowli, nie ma kiczu. Jest prawda. Wchodząc coraz dalej w każdą kolejną uliczkę pojawiają się ciekawe historie. Mieszkańcy pijący turecką herbatę, mężczyźni grający w karty, osoby zmierzające do meczetu, duchowni przechadzający się po mieście i turyści smakujący lokalnych przysmaków i wybierający ciekawe pamiątki. Wszystko wydaje się być bardzo naturalne i nieudawane.

Na Starym Bazarze jest też dobra restauracja z lokalną kuchnią: Kaj Serdarot: klik do restauracji.

Most Kamienny

Monumentalne budowle i pomniki kompletnie nas nie urzekły, ale jedynym miejscem z rozmachem, które nam się spodobało był duży Kamienny Most łączący nowe miasto ze starym. Okolice mostu nad rzeką są również bardzo przyjemne i wieczorami skupiają wielu spacerujących turystów.

 

Kanion Matka (okolice Skopje)

Będąc w Skopje warto przedłużyć sobie nocleg w tym mieście ze względu na Kanion Matka. To miejsce oddalone jest od centrum miasta o 15 kilometrów. To tak niewiele kilometrów a przenosi człowieka w całkiem inny wymiar. Naprawdę.To miejsce to wystrzał natury, niesamowita moc, potężne natężenie zieleni i gór niemal wchodzących do jeziora. Kanion jest sztucznie położonym wśród gór i kamienistych szlaków jeziorem. Oprócz całego kanionu dobre wrażenie robi także sporych rozmiarów zapora wodna zlokalizowana na wejściu do Kanionu. Tereny Matki są niezwykle malownicze, a samo miejsce pozwala na dość krótki trekking(w pewnym momencie po prostu szlak się urywa i należy wrócić tą samą drogą). Jeśli jesteście miłośnikami natury jest to miejsce totalnie dla Was. W Kanionie przyroda zalewa nas z każdej strony, a jej kolory są niepowtarzalne. Nie bez powodu nazywa się Matka, w końcu to prawdziwa Matka Natura.

Praktycznie: Z dworca autobusowego w Skopje do Kanionu Matka dojedziecie miejskim autobusem numer 60, zapłacicie za niego 50 MKD w jedną stronę za osobę kupując go bezpośrednio na dworcu. Przystanek Kanion Matka jest ostatnim, nie przegapicie go. Na miejscu warto wypożyczyć sobie kajak, albo wykupić rejs łódką, żeby zobaczyć Kanion z perspektywy wody (zapłaciliśmy 15zł za osobę za rejs), podczas rejsu jest również opcja zwiedzania okolicznych jaskiń. Na miejscu znajdują się dwie restauracje, jedna w samym kanionie, druga blisko przystanku autobusowego.

 

 

I to już koniec naszej podróży po Macedonii. Jeśli macie ochotę na wyruszenie w stronę mniej popularnych bałkańskich stron serdecznie polecamy Wam Macedonię Północną. Jest przepiękna, tania, pełna kontrastów i… mimo, że nie ma dostępu do morza można poczuć się w niej jak na prawdziwych wakacjach, a zorganizowanie tego jest proste.

Zapraszamy również do obejrzenia filmu z naszej podróży po Macedonii :)

 

gdziekolwiekblog

Instagram - gdziekolwiek blog - tanie podróże na własną rękę
Youtube - gdziekolwiek blog - tanie podróże na własną rękę
Pinterest - gdziekolwiek blog - tanie podróże na własną rękę
Facebook - gdziekolwiek blog - tanie podróże na własną rękę

Wszelkie prawa zastrzeżone ©